poniedziałek, 31 października 2011

Czy możemy dostać komercyjny program za darmo? (tak ;)

Pewnie słyszeliście o rozmaitych formach dystrybucji i sprzedaży oprogramowania. Są programy darmowe (freeware), częściowo darmowe (shareware), programy płatne i programy w wersji trial. I tutaj należy się wyjaśnienie ponieważ ludzie na ogół nie rozumieją czym jest program w wersji trial. Program ten możemy używać przez jakiś czas ale pamiętajmy, że nie oznacza to, że możemy posługiwać się danym trialem komercyjnie!
Dzisiaj zajmiemy się czymś o czym jeszcze nie słyszeliście :) W sieci jest strona http://www.giveawayoftheday.com , która umożliwia nam zdobycie komercyjnego oprogramowania kompletnie za darmo! Serwis działa już 4 lata i jak widać odniósł sukces. Giveaway jest serwisem oferującym komercyjne licencje oprogramowania kompletnie za darmo. Polega to na tym, że na stronie jest codziennie umieszczane inne komercyjne oprogramowanie. Oprogramowanie można ściągnąć na ogół przez 24 godziny (chyba, że producent oprogramowania zgodzi się na dłuższy okres czasu).
Oprogramowanie, które ściągniecie w danym dniu będzie dla Was całkowicie darmowe.
Osoba ściągająca program musi zainstalować tylko oprogramowanie weryfikujące i zgodzić się na warunki użytkowania (jest to potrzebne do zabezpieczenia interesów zarówno twórców oprogramowania jak i właścicieli serwisu). Oczywiście informację jakie oprogramowanie jest dostępne w danym dniu znajdziemy na stronie. Możemy również subskrybować newsletter z informacją o aktualnej ofercie.
I kolejna ciekawostka, serwis ma swojego klona http://game.giveawayoftheday.com/ oferującego darmowe gry na tej samej zasadzie :)
Darmowe gry znajdziecie również na http://swiatdarmowychgier.blogspot.com (zarówno do ściągnięcia jak i do gry przez przeglądarkę)

niedziela, 23 października 2011

Czym się różni Twitter od Facebook? (co lepsze?)

Właściwie trudno odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ są spore różnice pomiędzy twitter a facebook.

Z całą pewnością Facebook jest w Polsce bardziej popularny. Wynika to z faktu wcześniejszej obecności w wersji polskiej jak i wszechobecnej reklamy facebook'a. Literkę "f" widzimy wszędzie, w prasie, telewizji, na ulicznych plakatach.
Twitter jest prosty w funkcjonowaniu, wydaje się bardziej surowy ale jednocześnie doroślejszy ;). Na twitterze aktualizacje są szybkie i proste.  Facebook za to jest gigantycznym portalem, przykuwającym czas u uwagę użytkowników, naciskającym na szybkie powiększanie grona znajomych i dzielenie się każdym aspektem prywatności.
Facebok kładzie nacisk na maksymalne odzwyczajenie użytkowników od komunikatorów internetowych, serwisów z filmikami, poczty email, platformy dzielenia się zdjęciami itd. Stara się być alternatywą dla tych środków komunikacji i rozrywki.
Zamiast tego otrzymujemy wszystko na jednej platformie tzn. logujemy się i już możemy dzielić się zdjęciami, filmami, czatować, wymieniać błyskawicznie wiadomościami, możemy razem w coś zagrać..
Piękno Twittera tkwi w jego prostocie dzięki, której szybko znalazł sobie grono wiernych zwolenników zwłaszcza wśród ludzie widzących w Twitterze źródło szybkiej promocji. Ze względu na to, iż Twitter jest królem szybkiej wymiany krótkich wiadomości to wydaje się bardzie żywiołowy niż Facebook. Jest czymś pomiędzy blogiem, pocztą elektroniczną i komunikatorem.
W przypadku Facebooka można powiedzieć, że aktualizacje naszego statusu są rzadsze i dzieliśmy się informacjami w ramach naszego (czasem wielkiego kręgu znajomych).
Natomiast w przypadku Twittera piszemy gigantyczną liczbę krótkich wiadomości, często o każdym aspekcie naszego życia (np.że właśnie wychodzimy z psem na spacer). Jest to czasem trochę nudne ponieważ nie każdego to interesuje. Dlatego również na Twitterze winniśmy wiedzieć co chcemy przekazać w naszych krótkich wiadomościach.



piątek, 21 października 2011

Grafiti z Libii

Dzisiaj dla rozluźnienia trochę wyzwoleńczego graffiti prosto z Libii.
Co prawda właśnie ogłosili, że Kadafi nie żyje ale chyba nikt nie będzie z tego powodu rozpaczał ;)










 
Na Facebooku i nie tylko, możecie obejrzeć również inne przykłady wyzwoleńczej sztuki:
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.213325818733242.56688.133738650025293&type=3
i film http://www.youtube.com/watch?v=kXvnJlrjhWk



wtorek, 18 października 2011

Absurdów PKP ciąg dalszy (2)

Dzisiaj jechałem wesołym pociągiem. A może wczoraj jechałem wesołym pociągiem?
Właściwie trudno powiedzieć, ponieważ każdy dzień pasażera PKP przynosi coś nowego.
Wczoraj np. jechałem pociągiem, który płonął. Trudno w to uwierzyć ale w naszych starych ,bardzo starych pociągach piętrowych jest gumowy łącznik, który zapalił się od trafostacji ;) W tym przypadku będąc pasażerem niższego piętra mogłem poczuć się uprzywilejowany ponieważ na dolnym piętrze można otworzyć okna.
Niestety pasażerowie piętra górnego nie byli w tak samo uprzywilejowanej sytuacji. Okna na górnym piętrze były zamknięte na amen, zaspawane! Te okna kiedyś się otwierały ale pkp przewozy regionalne naprawia te okna zamykając je na stałe ;) No cóż ale sytuację udało się opanować. Co prawda spalił się ten gumowy łącznik.
Więc..
Na drugi dzień skład pociągu liczył tylko 2 (tak dwa ;) wagony zamiast czterech. To nielogiczne, była cała doba by dołączyć do składu te dwa wagony. No ale cóż, na PKP logiki trudno szukać. Jeśli myślicie, że to koniec to się oczywiście mylicie. Drugi wagon był zamknięty na amen a na drzwiach była kartka, że wagon nieczynny.
Na szczęście w pracownikach PKP tli się również dobroć ;) Gdy już nie dało się pakować do jednego wagonu kolejnych pasażerów, gdy już prawie siedzieli na dachu, to pracownik obsługi pociągu otworzył ten wagon.
UWAGA! Wagon był nieczynny ponieważ nie działało w nim ogrzewanie..
Pozostaje tylko czekać na zimę, wtedy opiszę czy udało mi się zeskrobać wystarczająco lodu z szyb, z wnętrze pociągi i czy drink z tymi kostkami lodu był smaczny.
ps. pociąg był oczywiście spóźniony, ale to już tradycja
Następnego dnia:
W kolejnym dniu urzeczony spoglądałem jak piękny skład złożony aż z trzech wagonów podjeżdża na stację.
Ludzie lubią szybko zapominać (a zwłaszcza optymiści) więc niczego nieświadom wkroczyłem szybko do wagonu aby zająć strategiczne siedzące miejsce. I tu znów zaskoczenie :) Nie zauważyłem, że jest to pseudo kuszetka. A dlaczego pseudo?
W wagonie można było od razu położyć się spać, w kurtce oczywiście. Spowodowane było to brakiem prądu w wagonie. Nie działało zarówno ogrzewanie, jak i oświetlenie.
Doprawdy paranoja..

poniedziałek, 17 października 2011

Oburzeni są nudni..

To jedno zdanie wyraża wszystko. Ruch oburzonych jest bandą anarchistycznych nastolatków robiących zadymę na ulicach miast. Podstawą tego typu ruchów są jak zawsze bieda i poczucie wyobcowania w społeczeństwie. Widać też, że wielu z nich za bardzo się przejęło znakomitym filmem http://pl.wikipedia.org/wiki/V_jak_Vendetta_(film) opowiadającym o powstańcu dążącym do wyzwolenia fizycznego jak i światopoglądowego społeczeństwa (wielu protestujących z ruchu oburzonych nosi takie maski jak główny bohater filmu  ;).
Lecz to co było piękne w filmie nie wygląda już tak ładnie na ulicach Rzymu. Nie wyglądało to ładnie (a wręcz wyglądało obrzydliwie przy okazji podobnych zamieszek w Londynie. Banda rozwrzeszczanych desperatów niszczy, grabi i pali wszystko co im się nawinie.
Protesty uderzają w zwykłych ludzi, którzy boją się wyjść na ulicę bo mogą się stać przypadkową ofiarą.A nawet to co powinno być pewnikiem, to już nie jest. Ludzie nie są bezpieczni we własnych domach, które mogą być podpalane przez rozwrzeszczany motłoch.
Bogaczy te protesty niewiele obejdą. Oni mają piękne domy na obrzeżach miast, tam protesty nie dochodzą. Ot najwyżej będę się martwić, że np. ich maklerzy będą mieli problem z dodarciem do pracy na Wall Street.

czwartek, 13 października 2011

Facebook potęgą polityki?

Uwierzycie lub nie ale Mark Zuckerberg i jego Facebook coraz silniej wpływają na aktualną politykę.
Obecnie wiele społecznych protestów rozpoczyna się na Facebook, dla przykładu wystarczy podać protesty w Londynie, czy też obecne protesty w Nowym Jorku (o protestach można przeczytać zarówno na Facebook np. na profilu Centrum Informacji Anarchistycznej  ;) jak i w innych bardziej tradycyjnych mediach. Obecnie to co rozpoczyna się na Facebook z racji globalnego zasięgu może błyskawicznie rozlać się na cały świat.
Pod koniec września "Los Angeles Times" poinformował, że Facebook założył swój własny komitet polityczny FB PAC.
Generalnie powstanie komitetu związane jest z lobbingiem politycznym facebook'a w amerykańskim ustawodawstwie. Facebook chce wpływać na los ustaw o ochronie prywatności, prawach intelektualnych i patentowych, oraz innych formach regulacji rynku.
Firma zatrudnia już osoby z administracji byłych prezydentów Billa Clintona i Busha i już w 2007 zatrudniła swojego pierwszego pracownika w Waszyngtonie. Komitety PAC są tworzone w celu ominięcia przepisów zabraniających finansowe wspieranie kandydatów politycznych bezpośrednio przez firmy. Podobny komitet polityczny ma również Google. Obecnie jeśli chce się być politykiem to wypada mieć konto na Facebook. 

środa, 12 października 2011

PKP - Kto na kolei układa rozkład jazdy?

Zaczynam się nad tym zastanawiać. Ponieważ sam jeżdżę pociągiem (PKP Przewozy Regionalne) zaciekawiło mnie to, że często całymi tygodniami pociąg podjeżdża na stację i zamiast odjechać czeka, czeka i czeka. A za czym?
Za innym pociągiem albo pociągami, które mają opóźnienie. Zdarza się to ustawicznie i nie da się tego inaczej wytłumaczyć niż błędami w zaplanowanym rozkładzie jazdy.
Każdy z nas jest świadom tragicznego stanu kolejowej infrastruktury ale przyczyna tkwi bardziej w błędnym planowaniu. Jakimś cudem ten sam pociąg (na krótkiej 50klm trasie) potrafi przejechać trasę np. 20/25 min szybciej i zapewne tak samo jest z innymi pociągami, ale wystarczy tylko, że jeden ma drobne opóźnienie i wszystko się sypie.
Przyczyną  tego stanu rzeczy jest moim zdaniem rozkład jazdy, który jest ustalony między poszczególnymi spółkami kolejowymi. Wydaje się, że po ustaleniu rozkładu na dany sezon nikt go nie koryguje, tak jak to się dzieje np. przy korygowaniu działania inteligentnej sygnalizacji ulicznej w miastach ;) Dodatkowo nie rozumiem dlaczego pociąg, po przejechaniu tego opóźnionego, czeka tak niemiłosiernie długo zanim wyruszy?
Przecież trudno sobie wyobrazić, że pociąg osobowy doścignie na trasie np. pociąg Intercity?
A wy co o tym wszystkim myślicie?

wtorek, 11 października 2011

Wynik wyborów już znany na 100%

Państwowa komisja wyborcza ogłosiła wyniki ze 100% obwodów. Mandaty między sobą podzielą PO, PiS, Ruch Palikota, PSL, SLD oraz Mniejszość Niemiecką. 
Wynik poszczególnych partii w procentach:
- PO 39,19%
- PiS 29,88%
- RP 10.01%
- PSL 8,36%
- SLD 8,25
- Mniejszość Niemiecka 0,19%
Wynik bardzo przyzwoity i widać po nim, że nasz kraj staje się coraz bardziej nowoczesny, zarówno pod względem społecznym jak i gospodarczym. Coraz bliżej nam do mentalności holenderskiej a coraz dalej od konserwatywnej. Zwolennicy Pis starzeją się i będą się wykruszać, bo co nam po tej bandzie smutnych ludzi, widzących wszędzie wroga?
Budujemy nowoczesny kraj i nawet ci co mówili (zresztą słusznie), że Platforma nie realizuje reform w takim tempie jak obiecali, odetchnęli.

poniedziałek, 10 października 2011

Czym jest Zynga?

Zynga jest kolejnym dowodem na  potęgę serwisów społecznościowych. Jest również dowodem na to, że na współpracy z serwisami społecznościowymi można zdobyć gigantyczne pieniądze.
Zynga jest dystrybutorem przeglądarkowych gier sieciowych (gra się w przeglądarce).
Na samym Facebook'u gry Zyngi mają ponad 200mln użytkowników. Najbardziej znane pozycje to:
-CityVille
- Empires & Allies
- Texas HoldEm Poker
- FarmVille
- Adventure World
Ich model biznesowy jest elastyczny. Gracze mogą kupować kredyty zarówno od wielu partnerów jak i bezpośrednio w Zynga za pomocą kart kredytowych lub kont PayPal. Zynga zaczęła również sprzedawać karty prepaid do gry :)
Kolejny przykład pokazujący, że dobry pomysł + powiązanie z serwisami społecznościowymi oznacza olbrzymie zyski

piątek, 7 października 2011

Dziura ozonowa również na Arktyką!

Ostatnio można wyczytać kolejne niepokojące wiadomości apropo wpływu działalności człowieka na naszą planetę (prawdopodobne ;) Do tej pory mieliśmy do czynienia z powstawaniem dziury ozonowej nad Antarktydą, ale obecnie naukowcy ogłosili, że dziura pojawiła się również na Arktyką.
Według informacji opublikowanych w najnowszym "Nature", na wysokości 20km zawartość ozonu nad Arktyką spadła o 80%. Naukowcy przypuszczają, że jest to spowodowane utrzymującymi się przez wyjątkowo długi okres czasu niskimi temperaturami. W takich warunkach związki chloru, które niszczą ozon, są najbardziej aktywne. Teraz wszystko zależy od tego czy tego typu zimy będą się powtarzać. Jednak w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci zimy z wyjątkowo niskimi temperaturami są coraz częstsze. Przyczyn tego zjawiska na razie nie znane, więc całkiem możliwe, że to znów wpływ działalności człowieka.
Dlatego nie zapominajmy naciskać na nasze rządy o jak najszybsze przestawienie gospodarki na źródła odnawialne (a jest to już całkiem możliwe w sensie technologicznym).

czwartek, 6 października 2011

Dexter 6 sezon już wystartował!!!

Dexter to dla niektórych kultowy serial. Jeśli nie wiecie o czym jest to przeczytajcie cytat z Wikipedii 
"Dexter tytułowy główny bohater serialu, laborant analizy krwi z posterunku Policji w Miami. W ciągu dnia przykładny obywatel, nocą seryjny zabójca ścigający tych którzy wymykają się wymiarowi sprawiedliwości, unikając odpowiedzialności za popełnione zbrodnie. Adoptowany przez policjanta Harry'ego i nauczony przez niego KODEKSU Dexter musi zmierzyć się z życiem swoim i innych by poznać swoje przeznaczenie"
Serial został wyprodukowany przez telewizję Showtime na podstawie powieści Jeffa Lindsaya Demony Dextera (Darkly Dreaming Dexter).
Niemal od samego początku serial okazał się hitem. Kolejne serie poprzedzone są wielomiesięcznymi przerwami dlatego śpieszę poinformować, że 6 sezon już jest! Premiera w USA była w dniu 02.10.2011.
Nowy sezon ma być najbardziej zachwycający i być może przebije bardzo dobrze oceniany sezon 4.

Loteria wizowa znów w akcji :)

I stało się, "bramy do raju znów" otwarte. Rusza ponownie loteria wizowa, w której Polacy mogą ubiegać się o 3,5 tysiąca zielonych kart. Ta suma związana jest z limitami jakie co roku są przydzielane do poszczególnych państw. Dlatego przez kilka lat Polacy nie mogli startować w loterii? (osiągając magiczną liczbę 50 tysięcy emigrantów w ciągu pięciu lat). Jakiś polityk mógłby krzyknąć "dlaczego oni tak dyskryminują Polaków?".
A właśnie, że nie dyskryminują , tylko stosują wyrafinowany ;) algorytm mający zapewnic im różnorodnośc kulturową. Co prawda Ameryka już nie jest krainą obiecaną (kryzys), jednakże nadal to olbrzymi kraj a w końcu mówią "Polak potrafi" :). No i pamiętajcie wylosowanie zielonej karty nie oznacza, że pojedziecie sami. Byłoby to nienormalne i niemoralne. Wygrywający zieloną kartę może zabrać również całą rodzinę i już po 5 latach może obiegać się o obywatelstwo.
Dla chcących wziąć udział w loterii, musicie się śpieszyć. Loteria już wystartowała a kończy się 5 listopada 2011. Zarejestrować możecie się sami, wystarczy trochę oleju w głowie. Nie musicie korzystać z wyspecjalizowanej firmy (które wyrosły jak grzyby po deszczu).
Rejestracja jest darmowa na stronie:
- www.dvlottery.state.gov
Instrukcję do loterii znajdziecie na stronie:
http://poland.usembassy.gov/dv2.html
Co prawda strony są po angielsku ale to nie jest jakiś spory problem ;)
Powodzenia ;)

środa, 5 października 2011

Mała porada dla Emigrantów. Jak tanio przelać pieniądze z zagranicy?

Oferta przelewów z zagranicy jest bardzo bogata i naprawdę jest w czym przebierać.
Jeśli pracujecie za miedzą lub wasza rodzina to zapewne szukacie firmy, która nie zedrze z was za przelew a jednocześnie operacja przelewu z zagranicznego konta będzie bezbolesna.
Z szerokiej oferty najbardziej zainteresowało mnie konto na MoneyBookers dlatego poniżej cytaty z ich strony:
- " Moneybookers to narzędzie pozwalające na bezpieczne wysyłanie i odbieranie pieniędzy drogą email – natychmiast. Można wysyłać pieniądze z karty kredytowej, dokonywać przekazów pieniężnych do i z własnego konta bankowego. Moneybookers można używać do wysłania komuś pieniędzy (uregulować długi ze znajomym, zapłacić za zakupy czy aukcje online...) lub wtedy kiedy ktoś chce przesłać Państwu pieniądze."
- "Ile to kosztuje?

Rejestracja: DARMOWA
Usługi: DARMOWA *

Przelanie pieniędzy z banku: DARMOWE
Przelanie pieniędzy z karty kredytowej: 1.9%

Wysłanie pieniędzy: 1% (do € 0,50)

Otrzymywanie pieniędzy: DARMOWE
Polecenie żądania pieniędzy: DARMOWE

Pobieranie pieniędzy do banku: € 1,80 stawka ryczałtowa
Pobieranie pieniędzy za pomocą czeku: € 3,50 stawka ryczałtowa"



"Jakie są zalety korzystania z Moneybookers?

  • Bezpieczeństwo: dzięki Moneybookers, przy robieniu zakupów online, nie trzeba już podawać informacji z karty kredytowej. Moneybookers może bezpiecznie przetwarzać Państwa płatności.
  • Wygoda: z Moneybookers wystarczy po prostu wysłać płatność na konto email odbiorcy. Eliminuje to trudności związane ze skomplikowanymi formularzami przekazów bankowych oraz niewygodę wysyłania i deponowania czeków!
  • Szybkość: z Moneybookers można wysyłać i odbierać płatności w internetowym czasie – czasie rzeczywistym.
  • Bez granic: jako prawdziwie międzynarodowy produkt, Moneybookers jest najlepszym i najtańszym sposobem ponadgranicznego przesyłania pieniędzy."

Zarabianie na Facebook??

Na Facebook można zarabiać różnie:
- można prowadzić kampanie reklamowe firm
- można również pisać różne posty na zlecenie
- można pomagać zakładać FanPage
Ostatnio natknąłem się również na serwis fanslave, co jest ciekawostką w tym serwisie płacą zarejestrowanym użytkownikom za klikanie "lubię to" na wytargetowanych przez właścicieli serwisu stronach fanowskich (czyli firma ma FanPage i płaci fanslave za to, że my dla nich klikamy na "lubię to".
Doprawdy ciekawe zwłaszcza, że na początek dostajemy trochę kredytów i strony do polubienia :)
Tak sobie na początek kliknąłem te 12 razy "I like it" i coś tam w miarę szybko przyrosło.
Najlepiej wchodzić na stronę kilka razy dziennie (na jakieś 5min) ponieważ strony do polubienia pojawiają się cały czas.
Strona jest po angielsku ale jak cierpliwie popatrzycie to menu jest całkiem intuicyjne.
Wypłata pieniędzy przez MoneyBookers (jest to proste i niekłopotliwe Artykuł o MoneyBookers)
Jeśli wpadnę na inne pomysły jak można zarobić na facebook napewno dodam do artykułu.
ps.Chyba, że macie własne to dopisujcie w komentarzach.

wtorek, 4 października 2011

Google TV

Tak, Google znowu coś wymyśliło, nazywa się toto Google TV (co prawda projekt został ogłoszony w maju 2010, ale ostatnio o nim więcej). Jeśli myślicie, że jest to telewizja typu wchodzimy w przeglądarkę i widzimy obraz to się mylicie ;) . Raczej odwrotnie, jest to platforma pozwalająca przenieść bogactwo internetu na ekran telewizora. Mówiąc w skrócie jest to bazujący na androidzie system, w pełni zintegrowany z telewizorem. Potrzebny do tego jest albo specjalny telewizor (Sony), do którego dołączona jest taka mała, bezprzewodowa klawiatura qwerty, lub np. przystawka Logitech lub sony, lub niektóre odtwarzacze bluray...
Dostępna jest całkiem fajna wyszukiwarka programów, przeglądanie stron Internetowych, baza filmów VOD (dużo udostępnionych bezpłatnie). Google udostępniło również  API dla programistów umożliwiające rozszerzenie platformy o nowe funkcjonalności.
Trudno powiedzieć czy projekt się przyjmie, jak na razie odzew jest dosyć słaby. Według krytyków jak na razie projekt jest słaby, zbyt przeładowany pomysłami co może powodować niechęć u standardowego użytkownika.

Kibic wpadł pod koła po zwycięstwie Falubazu I co?

No właśnie i co? I nic. banda kiboli od raz zrobiła zadymę, demolując całe miasto.
To dlaczego nie robią takiej samej zadymy przy każdym wypadku samochodowym?
Trudno doprawdy wyobrazić sobie myślenie idioty według, którego policja specjalnie przejechała kibica.A gdyby im ktoś wskoczył pod koła to również byłoby naumyślne? Policjanci to nie milicja, to poważni ludzie, szkoleni by działać zgodnie z zasadami i schematami postępowania. Trudno jednakże oczekiwać, że będą za każdym zakrętem obserwować czy jakiś kibic nie wskoczy im pod koła. I takich ludzi popiera nasz kaczorek. Jeśli świadomy polityk szuka głosów w popieraniu radykalnych ruchów to oznacza, że jest hipokrytą ogarniętym jednym życiowym celem tzn. zdobyciem władzy.

Google Ty+ Nowy serwis społecznościowy prosto od Google

Google zaczął promować nowy serwis społecznościowy, który może być w końcu realnym zagrożeniem dla Facebooka. Link do serwisu znajdziemy pod nowym skrótem na głównej stronie Google "+Ty"
Zaletami nowego serwisu Google +Ty wydają się:
- integracja z innymi serwisami Google (logujemy się za pomocą tego samego loginu co np. do poczty czy do blogosfery)
- pomimo tego, że Google też ma zapędy globalizacyjne wydaje się, że podejście do wyciągania danych osobowych z użytkowników jest bardziej eleganckie niż w Facebook
- dodawanie znajomych odbywa się za pomocą kręgów czyli jeśli np. dodamy kogoś do kręgu rodzinnego i coś opublikuje  w ramach kręgu to nasz ukochany szef będący w innym kręgu tego nie zobaczy :)
- kręgi to serce Google+. Za ich pomocą możesz kontrolować, komu udostępniasz rzeczy i czyje wpisy widzisz
- opcje prywatności są bardzie zrozumiałe (konia z rzędem temu komu udało się prawidłowo ustawić opcje prywatności na Facebook :-D
- oczywiście Google również wiele o was wie ;) w końcu korzystacie z innych usług i nie zdziwcie się jak zaproponuje dodanie do znajomych osób, które faktycznie znacie ;)
- z platformą są już zintegrowane gry (czyli rozrywka i może przyszły zarobek dla tej firmy)
- znajdziemy również wbudowany komunikator internetowy (czyli kamerka i gadamy)

Oczywiście nie warto się zachłystywać nowością z Google ale to ciekawa alternatywa dla znudzonych wszechobecnością Face'a 

poniedziałek, 3 października 2011

Jak zarobić na stronie www?

To trudne pytanie i nie da się na nie odpowiedzieć jednoznacznie. Jeśli jest to strona jakiegoś przedsiębiorstwa, firmy usługowej .. to po prostu tworzymy stronę, która jest zoptymalizowana pod kątem wyszukiwarek internetowych, nowoczesna, bez używania zbędnych dźwięków i wodotrysków technicznych.
Aby strona była dobrze wykonana należy wynająć dobrego informatyka freelancer'a lub firmę.
Kolejną czynnością jest wynajęcie specjalisty do wypozycjonowania naszej strony w wyszukiwarkach internetowych. Obecnie pozycjonowanie w mniejszym stopniu opiera się na dodaniu strony do katalogów. Bardziej istotne jest dodanie linków do naszej strony na możliwie największej liczbie artykułów i precli. Oczywiście nasz pozycjoner nie powinien przesadzić. Pozycjonowanie jest kosztowne i czasochłonne ponieważ nie da się zrobić tego tanio (jeśli efekt ma być w miarę stały).
No tak ale to klasyczny sposób zarabiania, stworzyliśmy stronę jako ekwiwalent naszej fizycznej firmy. Możemy również stworzyć np. sklep internetowy i przenieść całą działalność do Intenetu.
Na naszej stronie możemy również zarabiać po prostu pisząc artykuły na rozmaite tematy. Strona taka powinna być umieszczona na płatnym serwerze (np. na hostingu http://nazwa.pl, który  zasługuje na uwagę gdyż oferuje możliwość zamówienia usługi serwera i/lub Strony WWW na pierwszy okres abonamentowy za 0 zł. Jest to możliwe przy skorzystaniu z aktualnego kodu Afiliacyjnego: APP-AJMXPKW (kod ważny do 2011-10-06)).
Dzięki umieszczeniu strony na płatnym serwerze unikniemy drażniących reklam i powolnego działania hostingu.
Dlaczego? Ponieważ to my mamy zarabiać na reklamach! Jeśli potrafimy pisać i piszemy dużo to mamy np. do wyboru:

- reklamy Google AddSense (reklamy Google, zarabiamy za każde kliknięcie)
- reklamy z serwisów reklamowych np. TradeDoubler
- artykuły pozycjonerskie pisane na zlecenie
- jeśli nasza strona stanie się mocno popularna, reklamy z cenami negocjowanymi indywidualnie
- linki programów partnerskich (taka sobie forma zarabiania)
- cokolwiek wam wpadnie do głowy, ponieważ świeże pomysły są najcenniejsze
...

Szukasz pracy nie załamuj się!

Dzisiaj chciałbym napisać o tym jak często ludzie szukający pracy załamują się gdy nie otrzymują pozytywnej  odpowiedzi albo gdy nikt się do nich nie odzywa.
Porada jest bardzo prosta nigdy, przenigdy nie powinniście się załamywać ponieważ potencjalni pracodawcy zawsze wyczują waszą słabość. Generalna zasada jest taka, że nigdy nie macie tzw. złych dni. Każdy pojedynczy dzień zacznijcie od przeszukiwania ofert pracy, czy to w gazetach czy Internecie.
Oczywiście najlepszym i optymalnym źródłem ogłoszeń jest Internet ale pamiętajcie o kilku zasadach gdy wysyłacie swoje CV:
- za każdym razem dopasowujcie swoje CV do pracodawcy np. gdy ktoś szuka pracownika na recepcję to raczej wyślijcie, że macie licencjat a nie, ze magistra
- czytajcie ogłoszenia ze zrozumieniem, jeśli ktoś napisał co wymaga to w waszym cv dopasujcie się do tych wymagań
- codziennie poświęcajcie maksymalnie dużo czasu na poszukiwanie pracy
- nie bądźcie super wybredni. Uzyskaj jakąś pracę na początek i nadal szukaj
- na rozmowie nie dajcie odczuć pracodawcy, że jesteście zdesperowani, nikt nie lubi desperatów
- nie dajcie się zdołować tym, że pracodawcy oferują tylko "śmieciowe umowy" ( taka polityka bogaczy, że mają was w pogardzie). Jeśli pracodawca nie zmieni waszej "śmieciowej umowy na umowę o pracę to pamiętajcie, że ciągle szukajcie i ucieknijcie kiedy nadarzy się okazja

Lista dobrych portali oferujących ogłoszenia z pracą:
www.pracuj.pl
http://gazetapraca.pl/
http://www.jobrapido.pl/
http://praca.gratka.pl/

Najlepsza darmowa platforma blogowa

Według mnie blogger.com jest najlepszą darmową platformą blogową. W ciągu kilku dni wypróbowałem kilka z nich i to co oferuje Google jest po prostu najlepsze.
Główne zalety blogowania na blogger.com to:
- blog jest darmowy
- interfejs jest intuicyjny (jego stara wersja, ponieważ nowa niezbyt mi się podoba)
- można zarabiać na reklamach Google AdSense
- szablony są w znacznym stopniu edytowalne
- na bloga można dodawać gadgety (np. kanał rss, google news itd.)
- można założyć kilka blogów (ja np. próbuję dodatkowo blogzadarmo)
- wydaje się, że Google szanuje nas jako partnerów i dostawców częściowo darmowej treści
- posty są natychmiast dodawane do wyszukiwania w google, można ustawić opcje pingowania mechanizmów wyszukiwarki
- blog ma fajny mechanizm statystyk
- nasze blogi na urządzeniach przenośnych (np. telefony komórkowe) pojawiają się w zoptymalizowanej wersji
- dostajemy powiadomienia email o komentarzach do naszych postów
- nasz blog może być również publikowany jako kanał rss
- itd. itp.
Nam pozostaje tylko pisać, pisać i pisać :)